REKLAMA

Polskie premiery operowe: „Straszny dwór” w Operze Bałtyckiej

Po dziesięciu latach arcydzieło Stanisława Moniuszki powraca na scenę Opery Bałtyckiej w nowej, pełnej emocji inscenizacji Jerzego Snakowskiego pod muzycznym kierownictwem Yaroslava Shemeta. Jak zapowiadają realizatorzy, będzie to współczesne spojrzenie na narodową klasykę – z humorem, wzruszeniem i krytycznym okiem na nasze polskie przywary, ale także z wiarą, że wciąż potrafimy „kochać się”.

To już druga w tym sezonie w Polsce nowa produkcja „Strasznego dworu”, po inaugurującej 81. sezon artystyczny Opery Wrocławskiej. Planowana na 8 listopada 2025 roku premiera będzie siódmą powojenną realizacją arcydzieła Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Zgodnie z danymi Encyklopedii Polskiego Teatru, wcześniejsze inscenizacje miały miejsce kolejno: 1950 (reż. Wiktor Bregy, kier. muz. Zygmunt Latoszewski i Zdzisław Bytnar, w ramach Studia Operowego przy Filharmonii Bałtyckiej), 1969 (reż. Ryszard Slezak, 1980 (reż. Bogusława Czosnowska, kier. muz. Zbigniew Chwedczuk, 1985 (reż. Maria Fołtyn, kier. muz. Janusz Przybylski), 1995 (reż. Bogusława Czosnowska, kier. muz. Andrzej Knap) oraz 2015 (reż. Marek Weiss, kier. muz. Tadeusz Kozłowski).

W najnowszej realizacji Jerzy Snakowski, który na tej scenie realizował już „Księżniczkę czardasza”, proponuje teatr współczesny, ale wierny duchowi dzieła. Spektakl ma być barwny, żywiołowy i pogodny, z akcentem na humor i wspólnotę – zgodnie z przesłaniem finałowego mazura: „Kochajmy się!”

Arnold Rutkowski (Stefan) i Aleksandra Kubas- Kruk (Hanna) podczas prób do „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © K. Mystkowski / KFP
Arnold Rutkowski (Stefan) i Aleksandra Kubas- Kruk (Hanna) podczas prób do „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © K. Mystkowski / KFP

To nie tylko historia o złamanych kawalerskich ślubach, ale też o współczesnych podziałach i potrzebie wspólnoty. Spektakl łączy tradycję z nowoczesnością – pojawią się wszystkie znaki rozpoznawcze „Strasznego dworu”: zegar, tabaka, lanie wosku, ale z ironicznym i współczesnym twistem. Reżyser pokazuje Polaków w krzywym zwierciadle: między dumą a pogardą, nostalgią a autoironią. – Nie uciekam od Moniuszki. Napisał dworek, będzie dworek. Ale to, co było cnotą w XIX wieku, dziś może być niecnotą – zapowiada reżyser.

Jerzy Snakowski, reżyser „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © K. Mystkowski / KFP
Jerzy Snakowski, reżyser „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © K. Mystkowski / KFP

Za scenografię i kostiumy odpowiada Joanna Borkowska, choreografię przygotował Bartosz Dopytalski, za multimedia odpowiada Filip Borkowski. Reżyserię świateł powierzono Maciejowi Iwańczykowi, który by podkreślić emocje i rytm inscenizacji wykorzysta technologię LED.

Chór Opery Bałtyckiej przygotowuje Agnieszka Długołęcka-Kuraś. Kierownictwo muzyczne objął Yaroslav Shemet, zastępca dyrektora ds. muzycznych Opery Bałtyckiej – jeden z najbardziej utalentowanych młodych dyrygentów w Polsce.

Anna Bernacka (Jadwiga) i Rafał Pawnuk (Zbigniew) podczas prób do „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © K. Mystkowski / KFP
Anna Bernacka (Jadwiga) i Rafał Pawnuk (Zbigniew) podczas prób do „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © K. Mystkowski / KFP

Wystąpią: Stanislav Kuflyuk, Jan Żądło (Miecznik); Katarzyna Hołysz, Joanna Rudnicka (Miecznikowa); Joanna Kędzior, Aleksandra Kubas-Kruk (Hanna); Anna Bernacka, Iwona Wall (Jadwiga); Łukasz Ratajczak, Jacek Szponarski (Damazy); Jakub Szmidt, Aleksander Teliga (Skołuba); Stanisław Napierała, Arnold Rutkowski (Stefan); Rafał Pawnuk, Filip Rutkowski (Zbigniew); Bartłomiej Kłos, Michał Kutnik (Maciej); Karolina Sikora, Elżbieta Wróblewska (Cześnikowa); Maja Boulton, Klara Pieczonka (Cześnikówna); Marzena Ostryńska, Monika Sendrowska (Marta).

Baner do „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © materiały prasowe
Baner do „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej © materiały prasowe

PREMIERA: Stanisław Moniuszko, „Straszny dwór”
8 listopada 2025, godz. 19:00, Opera Bałtycka w Gdańsku

reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img

Również popularne