„Così fan tutte” od samego początku towarzyszyły kontrowersje, dotyczące frywolnej i niemoralnej treści, ale również wymowa dzieła, uznawana za skrajnie antykobiecą. Libretto Lorenza da Ponte ukazuje szereg stereotypów dotyczących kobiecości i męskości. Kobiety ulegają, ale grę rozpoczynają mężczyźni. Główny wątek koncentruje się na intrydze Don Alfonsa i jego młodszych towarzyszy, Ferranda i Guglielma, oraz ich próbie sprawdzenia wierności ukochanych.
Libretto jest formą rozważań nad samą naturą miłości, traktowanej tu bardzo szeroko – z jej społecznymi, moralnymi i filozoficznymi aspektami. Jednakże, jak zauważa da Ponte, ta osiemnastowieczna konwencja teatralna opery buffa, może być interpretowana jako refleksja nad naturą ludzką i oświeceniowa przypowieść, gdzie zostają wyeksponowane emocje i fantazje – czytamy w zapowiedzi spektaklu.
W oryginalnym libretcie bohaterowie są żołnierzami, tłem historycznym jest wojna Austrii z Turcją. Reżyser Wojciech Faruga przenosi akcję do Ameryki początku lat 70., tłem historii są więc czasy wojny w Wietnamie, prezydentury Richarda Nixona, rewolucji seksualnej hipisów i dzieci kwiatów.
Pracując nad tą operą cały czas czegoś się o niej uczymy. W zapowiedziach naszej inscenizacji pojawiły się słowa, że to „będzie Così na serio…”. Okazuje się jednak, że materia buffa, zarówno muzyczna jak i literacka jest w tym utworze bardzo silna. Rzeczywiście to jest ustawiczny dialog libretta i muzyki. Mozart igra z librettem, podważa je, pokazuje, że to, co najciekawsze, dzieje się pomiędzy nimi. To iskrzy nieprawdopodobnym poczuciem humoru! Myślę, że może to być najzabawniejszy spektakl, jaki do tej pory zrobiłem – czytamy wypowiedź reżysera Wojciecha Farugi w rozmowie z Agnieszką Drotkiewicz.
Będzie to jego kolejna inscenizacja w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej, w ubiegłym sezonie Faruga przygotował operę-tango „María de Buenos Aires” Astora Piazzolli. Katarzyna Borkowska będzie odpowiadać za scenografię, kostiumy i reżyserię świateł, Bartłomiej Gąsior za choreografię.
„Così fan tutte” zostanie pokazane po raz pierwszy na dużej scenie Teatru Wielkiego, ale ten tytuł był już obecny w studenckich realizacjach na scenie kameralnej im. Emila Młynarskiego. W 1975 roku jedyne Dorabellle w swojej karierze śpiewały Ewa Podleś i Ryszarda Racewicz, jednym ze spektakli dyrygował Jacek Kaspszyk. „Così” pokazano także w 1982 roku. W 1998 roku śpiewali m. in. Katarzyna Trylnik, Marta Wyłomańska, Anna Radziejewska, Dorota Laskowiecka, Piotr Rafałko, Artur Ruciński i Krzysztof Szumański, dyrygował Włodzimierz Porczyński.
Orkiestrę Teatru Wielkiego – Opery Narodowej poprowadzi Yaroslav Shemet, Dyrektor Artystyczny Filharmonii Śląskiej w Katowicach oraz Dyrektor Muzyczny Opery Bałtyckiej w Gdańsku. W latach 2020-2022 był pierwszym gościnnym dyrygentem Neue Philharmonie Hamburg, w 2023 roku znalazł się w gronie nominowanych do Paszportów Polityki.
Wystąpią: Aleksandra Orłowska (Fiordiligi), Zuzanna Nalewajek (Dorabella), Łukasz Kózka i Pavlo Tolstoy (Ferrando), Hubert Zapiór (Guglielmo), Artur Janda (Don Alfonso), Anna Malesza-Kutny i Magdalena Stefaniak (Despina) oraz tancerze: Anna Bieżyńska, Pamela Bosak, Aleksandra Grącka, Agata Kuczyńska, Edgar Lewandowski, Radosław Lis, Anatol Modzelewski, Jakub Piotrowicz, Monika Witkowska.
Premiera odbędzie się 15 marca 2024 roku, kolejne spektakle 17, 22, 24 marca oraz 20 i 22 czerwca 2024 roku.
