Niestety bardzo niewiele wiemy o pochodzeniu tego wspaniałego tenora bohaterskiego, który w archiwach teatrów figuruje jako Franco Beval. Tak naprawdę nazywał się Tadeusz Franciszek Bawół i urodził się w 1904 roku w Siemianowicach Śląskich lub w 1908 roku w Sosnowcu (dzienna data urodzin artysty także nie jest znana). Początkowo Tadeusz Franciszek Bawół był zatrudniony w charakterze zecera w warsztatach kolejowych w Katowicach. W czasie wolnym udzielał się w Chórze „Chopin” w Siemianowicach Śląskich.
Pierwsze lekcje śpiewu pobierał u profesor Ewy Mogdesjanc-Horbaczewskiej w Instytucie Muzycznym w Katowicach. Wkrótce udał się na przesłuchanie do Warszawy do ówczesnej dyrektorki Opery Warszawskiej Janiny Korolewicz-Waydowej, która zachwycona głosem adepta sztuki wokalnej zaczęła udzielać mu lekcji śpiewu i zasugerowała mu przyjęcie pseudonimu artystycznego Franco Beval. W tym czasie młody tenor kształcił się także u Adama Dołżyckiego, pierwszego dyrygenta opery warszawskiej.
Franco Beval zadebiutował na deskach Opery Warszawskiej w 1935 roku rolą Jontka w „Halce” Stanisława Moniuszki (partię tę wykonywał także podczas tysięcznego przedstawienia tego dzieła w Warszawie). W kolejnych dwóch sezonach rozszerzył swój repertuar o takie partie, jak Manrico w „Trubadurze” i Radames w „Aidzie” Giuseppe Verdiego, Canio w „Pajacach” Ruggiera Leoncavalla, Eryk w „Holendrze tułaczu” Ryszarda Wagnera, a także Kirkor w „Goplanie” Władysława Żeleńskiego.
W 1937 roku wyjechał do Mediolanu, gdzie doskonalił swoją technikę u Eduarda Grabina. Dwa lata później, w 1939 roku zadebiutował we Włoszech partią Edgarda w „Łucji z Lammermoor” Gaetano Donizettiego.
W 1940 roku rozpoczęła się jego kariera w słynnym Teatro alla Scala w Mediolanie. Zaśpiewał tam tytułową rolę w „Andrea Chénier” Umberta Giordana oraz rolę Turiddu w „Rycerskości wieśniaczej” Pietra Mascagniego pod batutą samego kompozytora w 50. rocznicę prapremiery tej opery. W kolejnych sezonach powracał na scenę tego teatru m. in. jako Apollo w „Dafne” Richarda Straussa czy też Kawaler des Grieux w „Manon Lescaut” Giacoma Pucciniego.
Podczas włoskiego okresu kariery występował na zaproszenie m. in. Teatro Petruzzelli w Bari, Teatro Regio w Parmie, Teatro La Fenice w Wenecji. W Teatro dell’Opera w Rzymie kreował rolę Arnolda w „Wilhelmie Tellu” Gioachina Rossiniego, tytułowego Ernaniego i Don Carlosa w operach Giuseppe Verdiego.
Po zakończeniu II Wojny Światowej, w 1948 roku zadebiutował w Royal Opera House – Covent Garden w Londynie partią Radamesa w „Aidzie” Giuseppe Verdiego. Następnie występował we Francji, Szwajcarii, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych.
Jego repertuar obejmował także takie partie, jak Pollione w „Normie” Vincenza Belliniego, Don Alvaro w „Mocy przeznaczenia” Giuseppe Verdiego, Kalaf w „Turandot” Giacoma Pucciniego, Don José w „Carmen” Georgesa Bizeta i tytułowy Lohengrin w operze Ryszarda Wagnera.
Zmarł prawdopodobnie 20 października 1962 roku w Kopenhadze w wieku 58 lat. Obecnie jest artystą niemal zupełnie zapomnianym. Aby poznać dokładniej biografię Franca Bevala, serdecznie polecam lekturze artykuł Adama Czopka na jego blogu „Okolice Opery”.