REKLAMA

Niszczycielska siła miłości Manon we Wrocławiu

Opera Wrocławska zakończy sezon 2021/2022 sięgając po perłę opery francuskiej, „Manon” Julesa Masseneta. W gwiazdorskim wykonaniu zaśpiewają brytyjsko-rumuńska sopranistka Simona Mihai oraz słynny włoski tenor Charles Castronovo, który już po raz drugi wystąpi na wrocławskiej scenie.

„Manon” to opowieść o zakazanej miłości, pożądaniu i społecznych konwenansach, przez które nieokiełznana młodość łatwo wpada w kłopoty. Pierwowzorem była powieść „Manon Lescaut” Abbé Prévosta, w której autor zawarł wiele momentów z własnego życia. Historią inspirowali się również Giacomo Puccini i Daniel Auber, a jednak to dzieło Masseneta jest najbliższe oryginałowi, a zmienione zostało jedynie zakończenie. Reżyser Waldemar Zawodziński zwraca uwagę na złożoność psychologiczną bohaterów i wyjątkową emocjonalność utworu. Manon jest – opowiada – postacią bardziej złożoną, interpretacyjnie nieprostą przez fakt, że ta postać jest rozpięta między przeciwnościami. W literaturze operowej to naprawdę jedna z ciekawszych postaci. Jest chimeryczna, wymykająca się takiemu łatwemu opisowi. Myślę, że można uznać ją za niezwykłe studium psychiki kobiecej.

Prapremiera „Manon” odbyła się w styczniu 1884 roku w paryskiej Opéra Comique. Co ciekawe, publiczność przyjęła nową operę z mieszanymi uczuciami. Dzieło jednak przetrwało próbę czasu i zaczęło być wystawiane z powodzeniem na największych scenach operowych świata. Przez ostatnie ponad 40 lat „Manon” była nieobecna na polskich scenach. Publiczność miała dostęp jedynie do rejestracji filmowej spektaklu z Metropolitan Opera w Nowym Jorku. We Wrocławiu prapremiera „Manon” odbyła się 122 lata temu. Po II wojnie światowej aż do teraz nie wystawiono tu ani Manon, ani innego dzieła Masseneta.

Na widzów czeka to, co w operze jest najpiękniejsze: od zapadających w pamięć arii i duetów po monumentalne obrazy historyczno-obyczajowe z udziałem chóru i baletu. Przepych świata Manon i Kawalera Dex Grieux oddaje scenografia autorstwa reżysera spektaklu Waldemara Zawodzińskiego, wykorzystująca m.in. konwencję ,,teatru w teatrze”. Dopełniają go przepiękne kostiumy autorstwa Marii Balcerek.

Premiera odbędzie się 25 i 26 czerwca. Kolejne daty spektakli to: 1, 2 i 3 lipca. Partię tytułową zaśpiewają Simona Mihai i Hanna Sosnowska-Bill. W roli Kawalera Des Grieux zobaczymy Charlesa Castronovo i Erica Fennella. Lescaut, kuzyna Manon kreować będą Szymon Mechliński i Mariusz Godlewski. Hrabiego Des Grieux, ojca ukochanego głównej bohaterki, Grzegorz Szostak i Jakub Michalski. Orkiestrę Opery Wrocławskiej poprowadzi Bassem Akiki.

reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img

Również popularne