REKLAMA

Powrót wielkiej gwiazdy do Łodzi po 20 latach. Teresa Wojtaszek-Kubiak gościła w Teatrze Wielkim

Czwartego października, przed premierą „Toski”, w Sali Kameralnej Teatru Wielkiego w Łodzi, odbyło się spotkanie z Teresą Wojtaszek-Kubiak, legendarną sopranistką spinto, przez czternaście sezonów (1973-1987) solistką Metropolitan Opera w Nowym Jorku. W jej mieście młodości, gdzie, podobnie jak jej starsza koleżanka z Met, Teresa Żylis-Gara, ukończyła studia u tej samej profesor, Olgi Olginy, Teresa Kubiak pojawiła się po 20 latach.

Teresa Wojtaszek-Kubiak od 1965 roku była solistką łódzkiej sceny, w 1967 roku debiutując tamże w partii Micaëli w „Carmen” Bizeta. W łódzkim teatrze odkrył ją ważny amerykański impresario, William Stein (To światowy głos! – miał wtedy powiedzieć), który zaprosił artystkę do wykonania koncertowego opery „Królowa Saby” Károly’ego Goldmarka w Carnegie Hall. W 1972 roku legendarny dyrektor Metropolitan Opera w Nowym Jorku, Göran Gentele (który zginął latem tegoż roku w wypadku samochodowym na Sardynii), zaangażował kilku wybitnych polskich artystów na tę scenę, m. in. dyrygenta Kazimierza Korda, który, po sukcesach w Monachium, poprowadził premierę „Damy pikowej” Czajkowskiego w Met. Teresa Kubiak z wielkim sukcesem śpiewała Lizę pod batutą Korda w drugiej obsadzie tego spektaklu – w styczniu 1973 r. (pierwszą Lizą rok wcześniej była Raina Kabaivanska). Później przyszło jeszcze 13 sezonów na tej scenie, oraz sukcesy w czołowych teatrach operowych całego świata.

Anna Matczak, Małgorzata Kubiak, Teresa Wojtaszek-Kubiak i Michał Lenarciński © Joanna Miklaszewska
Anna Matczak, Małgorzata Kubiak, Teresa Wojtaszek-Kubiak i Michał Lenarciński © Joanna Miklaszewska

Partnerami artystycznymi Kubiak byli m. in. Carlo Bergonzi, Tito Gobbi, Luciano Pavarotti, Plácido Domingo, José Carreras. Śpiewała m. in. pod batutą m. in. George’a Soltiego, Raymonda Lepparda, Korda, czy Henryka Czyża, który nagrał z artystką i Orkiestrą Symfoniczną Państwowej Filharmonii w Łodzi fascynujący LP dla „Polskich Nagrań”.

Teresa Wojtaszek-Kubiak i dwaj baroni Scarpia: Jerzy Jadczak i Zbigniew Macias na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi © Joanna Miklaszewska
Teresa Wojtaszek-Kubiak i dwaj baroni Scarpia: Jerzy Jadczak i Zbigniew Macias na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi © Joanna Miklaszewska

Podczas krótkiego spotkania artystka, niezwykle wzruszona i hojna wobec publiczności, dzieliła się wspomnieniami ze swojego rodzinnego życia, związanego również z łódzką sceną. Nieżyjący już mąż śpiewaczki, Janusz Kubiak, był koncertmistrzem wiolonczel Teatru Wielkiego. Towarzyszyła jej siostra, Anna, również wieloletnia koncertmistrz wiolonczel TWŁ, oraz córka Małgorzata. Wśród tematów znalazły się m. in. zabawne historie z podróży artystki z córkami w trakcie gościnnych występów Met w wielu stanach Ameryki, wspomnienie żółtej walizeczki, która dla córek śpiewaczki stawała się znakiem kolejnego wyjazdu mamy. Ciepłe wspomnienia dopełniła długa oracja artystki, wyrażająca łączność z polskimi melomanami i jej ukochanym miastem młodości.

Teresa Wojtaszek-Kubiak w Teatrze Wielkim w Łodzi © Joanna Miklaszewska
Teresa Wojtaszek-Kubiak w Teatrze Wielkim w Łodzi © Joanna Miklaszewska

Spotkaniu, które poprowadził Michał Lenarciński, towarzyszyło otwarcie wystawy poświęconej artystce, przygotowanej przez Adama Olafa Gibowskiego w foyer i Sali Kameralnej Teatru. Kuratorem wystawy jest Iwona Marchewka, kierownikczka działu literackiego i edukacji.

Marcin Nałęcz Niesiołowski, Teresa Wojtaszek-Kubiak, Małgorzata Kubiak i Michał Lenarciński © Joanna Miklaszewska
Marcin Nałęcz Niesiołowski, Teresa Wojtaszek-Kubiak, Małgorzata Kubiak i Michał Lenarciński © Joanna Miklaszewska
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img

Również popularne