REKLAMA

Ulubieniec Monachium. Recital Jonasa Kaufmanna i Helmuta Deutscha

W programie jubileuszowego, 150. Münchner Opernfestspiele, oprócz premier „Don Giovanniego” Mozarta i „Penelopy” Faurégo oraz innych spektakli operowych, znalazły się także recitale liryki wokalnej. Jak co roku największym zainteresowaniem cieszył się koncert tenora Jonasa Kaufmanna, ulubieńca monachijskiej publiczności, który w programie złożonym z niemieckich pieśni wystąpił wraz z pianistą Helmutem Deutschem.

Monachium zajmuje szczególne miejsce w sercu Jonasa Kaufmanna. Urodzony w stolicy Bawarii tenor jest absolwentem monachijskiej Hochschule für Musik. Istotną rolę w jego karierze odegrała Bayerische Staatsoper – w niej wystąpił we wszystkich swoich najważniejszych rolach, a także debiutował jako Manrico w „Trubadurze” i Don Alvaro w „Mocy przeznaczenia” Giuseppe Verdiego (2013), a także tytułowy Lohengrin (2009) i Tristan (2021) w dziełach Richarda Wagnera. Wielokrotnie występował tam także w recitalach pieśni – zawsze z Helmutem Deutschem przy fortepianie, ale za każdym razem dowodząc swej wszechstronności, przygotowując całe cykle pieśni („Piękna młynarka” D 795 Franciszka Schuberta w 2020 roku), bądź też repertuar zróżnicowany stylistycznie (od Antonína Dvořáka przez Edwarda Griega po Piotra Czajkowskiego w 2022). Jonasa Kaufmanna nie zabrakło także na tegorocznym, jubileuszowym 150. Münchner Opernfestspiele, podczas którego wystąpił on w roli Cania w dwóch spektaklach „Pajaców” Ruggiera Leoncavalla i w recitalu solowym, z najbliższą mu pieśnią niemiecką w programie.

Jonas Kaufmann i Helmut Deutsch © Geoffroy Schied
Jonas Kaufmann i Helmut Deutsch © Geoffroy Schied

Koncert rozpoczęła ballada „Die Bürgschaft” D 246 Franciszka Schuberta do słów Friedricha Schillera, opowiadająca o lojalności i przyjaźni łączącej Damona i Pytiasza, legendarnych greckich filozofów. Wykonaniu Kaufmanna zabrakło jednak wyrazistości, by przez kwadrans przykuć uwagę słuchaczy.

Pierwszą część wieczoru dopełnił wybór sześciu pieśni do wierszy Heinricha Heinego z cyklu „Łabędzi śpiew” D 957 Franciszka Schuberta. Tytuł cyklu, jednego z ostatnich dzieł tego kompozytora, został nadany przez Tobiasa Haslingera, który wydał go po śmierci Schuberta. Kaufmann wykorzystał barytonową tessiturę utworów, by pozwolić sobie na interpretacje zniuansowane, wrażliwe i nieco powściągliwe, a zarazem z każdej z pieśni wyciągnął jej esencję. Partnerujący mu na fortepianie Helmut Deutsch nigdy nie przekraczał granicy mezzo forte, a obaj artyści zadbali o nostalgiczny, intymny charakter wykonania. Spokojne, minorowe pieśni „Ihr Bild” nr 9 i „Die Stadt” nr 11, opowiadające o utraconej miłości, kontrastowały ze skoczną „Das Fischermädchen” nr 10, w której podmiot lityczny porównuje swoje serce do natury morskiego żywiołu. Największe wrażenie wywarła ostatnia z prezentowanych, pieśń „Der Doppelgänger” nr 13, w której nastrój idealnie wtopił się ciemny timbre głosu Kaufmanna z gdzieniegdzie uwidaczniającą się charakterystyczną melancholijną manierą w śpiewie.

Jonas Kaufmann i Helmut Deutsch © Geoffroy Schied
Jonas Kaufmann i Helmut Deutsch © Geoffroy Schied

Drugą część koncertu wypełniło dwanaście pieśni z op. 35 Roberta Schumanna, do wierszy Justinusa Kernera (tzw. cykl „Kerner-Lieder”). Wraz z szesnastoma pieśniami z cyklu „Miłość poety” op. 48 Schumanna, wykonanymi na zeszłorocznym recitalu, zostaną one wydane na najnowszej płycie Kaufmanna i Deutscha, której premiera została zaplanowana na 5 września 2025 roku. Głos Kaufmanna stracił nieco z dawnego połysku, brzmi bardziej matowo, niemniej jego gęstość i urzekające ciemne brzmienie dają artyście możliwość różnorodności wyrazowych, a wspaniałe piano i messa di voce urzekają niemal tak, jak dawniej. Niesamowite legato i płynność frazy zachwycały w ekspresyjnej „Stille Tränen” nr 10 (z cudownym b1), a swoją klasę potwierdził w „Wer machte dich so krank?” nr 11 i „Alte Laute” nr 12, dostosowując interpretację tej samej linii melodycznej do zupełnie odmiennych wierszy. Świetnie wypadł także w pogodnych piosenkach o prostej budowie, jak „Wanderlied” nr 3 czy „Wanderung” nr 7. Helmut Deutsch zadbał za to o przejrzystość faktury („Erstes Grün” nr 4) i współtworzenie z solistą nastroju („Lust der Sturmnacht” nr 1).

Jonas Kaufmann i Helmut Deutsch © Geoffroy Schied
Jonas Kaufmann i Helmut Deutsch © Geoffroy Schied

Monachijska publiczność nagrodziła swojego ulubieńca burzliwą owacją, na którą ten odpowiedział pięcioma bisami: czterema pieśniami Schumanna („Mein schöner Stern!” op. 101 nr 4, „Entflieh mit mir und sei mein Weibo” op. 64 nr 3, „Mondnacht” op. 39 nr 5, „Widmung” op. 25 nr 1) i słynnym „Ständchen” D 957 Schuberta, które jeden z „wyznawców” Kaufmanna skwitował czule „Danke!”…

Recital odbył się w środę, 23 lipca 2025 roku w Bayerische Staatsoper w Monachium.

reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img

Również popularne