REKLAMA

Improwizacje, emocje i bisy bez końca. Muzyczna uczta Krzesimira Dębskiego

Gala Finałowa „Krzesimir Dębski i przyjaciele” zakończyła się entuzjazmem publiczności – owacjami na stojąco i niekończącymi się brawami. Maestro, jego improwizacje, orkiestra, chór i soliści stworzyli spektakl, który udowodnił, że muzyka filmowa może być sztuką najwyższej próby. Był to wieczór, który nie tylko przypomniał znane melodie, ale też na nowo ukazał ich emocjonalną moc.

Główną część wieczoru wypełniła muzyka Krzesimira Dębskiego – jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów muzyki filmowej, dyrygenta, jazzmana i aranżera. To artysta o nieprawdopodobnej wszechstronności: pisał utwory symfoniczne, operowe, jazzowe, ale to jego filmowe tematy – „Ogniem i mieczem”, „Kingsajz”, „Na dobre i na złe”, „Ranczo” czy „W pustyni i w puszczy” – weszły na trwałe do kultury popularnej.

Koncert „Krzesimir Dębski i Przyjaciele” © Miasto Biała Podlaska
Koncert „Krzesimir Dębski i Przyjaciele” © Miasto Biała Podlaska

W Białej Podlaskiej Maestro stanął za pulpitem dyrygenckim, prowadząc PRIMUZ Chamber Orchestra i chór Teatru Wielkiego w Łodzi. Publiczność usłyszała cały wachlarz przebojów, które od lat towarzyszą Polakom na dużym i małym ekranie. Koncert poprowadzili Robert Kamyk i Gabriela Kuc-Stefaniuk.

Wieczór zakończył się eksplozją entuzjazmu – były owacje na stojąco, niekończące się długie brawa i spontaniczne bisy. Charyzma Krzesimira Dębskiego, kontakt ze sceną i widownią oraz swoboda prowadzenia PRIMUZ Chamber Orchestra i chóru Teatru Wielkiego w Łodzi stworzyły atmosferę niepowtarzalnego muzycznego święta.

Robert Kamyk i Krzesimir Dębski w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska
Robert Kamyk i Krzesimir Dębski w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska

Szczególne poruszenie wywołały improwizacje Maestro – pełne finezji, dowcipu i błyskotliwych dialogów z orkiestrą. Dębski płynnie żonglował stylami: od filmowej epiki („Jazda polska” z „Ogniem i mieczem”) po jazzujące komentarze i subtelne ozdobniki w piosenkach („Czas nas uczy pogody”, „Bésame mucho”), każdorazowo podnosząc temperaturę sali. Każdy jego improwizowany gest – rytmiczny akcent, harmoniczny skręt, niespodziewane zwolnienie – spotykał się z natychmiastową reakcją i burzą oklasków.

Hanna Okońska © Miasto Biała Podlaska
Hanna Okońska © Miasto Biała Podlaska

Na scenie pojawiła się czworo znakomitych solistów. Hanna Okońska – sopran, solistka Teatru Wielkiego w Łodzi, laureatka wielu międzynarodowych konkursów, uhonorowana stypendiami Ministra Kultury w Białej Podlaskiej zachwyciła publiczność pełnymi blasku wykonaniami „The Prayer” i „Now We Are Free” z Gladiatora, a także poruszającym wykonaniem „Rzeki marzeń”. Jej srebrzysty głos nadał koncertowi ton lirycznego uniesienia.

Damian Wilma © Miasto Biała Podlaska
Damian Wilma © Miasto Biała Podlaska

Damian Wilma to baryton, absolwent Akademii Operowej Teatru Wielkiego – Opery Narodowej, solista wielu scen krajowych, od lat związany również z projektami muzycznymi Krzesimira Dębskiego. Jego interpretacje „Besame mucho” i „Love Me Tender” urzekały elegancją i siłą wyrazu. Warto podkreślić, że Hanna Okońska i Damian Wilma na co dzień występują na scenach operowych. Hanna Okońska przejmująco zinterpretowała Gildę w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej oraz Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Damian Wilma jest Kaszubem i nieustannie promuje kulturę swojej ojczyzny, ostatnio w głośnym spektaklu „Wolô Boskô”, gdzie partnerował Danucie Stence.

Kacper Andrzejewski i Katarzyna Krawiec © Miasto Biała Podlaska
Kacper Andrzejewski i Katarzyna Krawiec © Miasto Biała Podlaska

Katarzyna Krawiec to wokalistka i skrzypaczka, absolwentka Akademii Muzycznej w Łodzi, na stałe współpracująca z PRIMUZ Chamber Orchestra. To właśnie ona z wdziękiem i sceniczną swobodą wykonała „Zmysły precz” z filmu Kingsajz, dramatyczne „Thaiti” z „1920. Bitwa Warszawska”, a na finał – razem z Kacprem Andrzejewskim – „Dumkę na dwa serca”, która wzniosła publiczność na wyżyny wzruszenia. Kacper Andrzejewski – wokalista i aktor musicalowy, finalista programu The Voice of Poland, od dziecka związany ze sceną. Jego żywiołowy „Jailhouse Rock” porwał publiczność do wspólnej zabawy, zaś interpretacje „Czas nas uczy pogody” i „My Way” ukazały liryczne oblicze artysty. W duecie z Katarzyną Krawiec w „Dumce na dwa serca” wybrzmiała pełnia romantyzmu i dramatyzmu tego kultowego utworu.

Krzesimir Dębski w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska
Krzesimir Dębski w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska

Wszyscy wokaliści byli świetni, przydałoby się jednak w ich występie więcej scenicznego szaleństwa, a przede wszystkim bardziej pełnej między nimi interakcji. Najwięcej emocji wzbudziły bowiem momenty, w których Krzesimir Dębski pozwalał sobie na improwizację. Jazzowe akcenty, niespodziewane zwolnienia i dialogi z orkiestrą pokazały jego nieposkromioną wyobraźnię muzyczną. Każda improwizacja była nagradzana owacjami, a Maestro udowodnił, że potrafi łączyć mistrzostwo kompozytora z lekkością estradowego showmana.Ale był także niesamowitym demiurgiem, w pewnym momencie miałem wrażenie, że na scenie pojawił się Diabeł dyrygujący szatańska orkiestrą, te chwile były magiczne.

Aleksander Żyła w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska
Aleksander Żyła w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska

Ale finałowy wieczór 7. Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego rozpoczął się od popisów młodych talentów. Aleksander Żyła, skrzypek i stypendysta Ministra Kultury oraz Prezydenta Białej Podlaskiej, zaprezentował „Melodie cygańskie” Pabla Sarasatego. Przy fortepianie towarzyszyła mu Maria Trofymchuk (Trofymczuk), nauczycielka Zespołu Szkół Muzycznych w Białej Podlaskiej. Publiczność nagrodziła ich wielkimi owacjami.

Oleksandr Balan w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska
Oleksandr Balan w Białej Podlaskiej © Miasto Biała Podlaska

Następnie Oleksandr Balan, laureat Grand Prix II Konkursu Akordeonowego im. Bogusława Kaczyńskiego, brawurowo i ogniście wykonał „Portret Igora Strawińskiego” Volodymyra Runczaka, przypominając o muzycznych korzeniach samego Bogusława Kaczyńskiego, który niegdyś grywał na akordeonie. Młody artysta został także uhonorowany statuetką, którą wręczył Zbigniew Napierała, Przewodniczący Rady Fundacji ORFEO.

Michał Litwiniuk i Zbigniew Napierała wręczający Nagrodę © Miasto Biała Podlaska
Michał Litwiniuk i Zbigniew Napierała wręczający Nagrodę © Miasto Biała Podlaska

Koncert zakończył się orgią publiczności. To był koncert, w którym Maestro Krzesimir Dębski nie tylko prowadził, ale współtworzył muzykę „tu i teraz”, a jego improwizacje publiczność nagradzała najgłośniejszymi brawami. Był to zachwyt totalny.

Koncert „Krzesimir Dębski i Przyjaciele”. Zdjęcie zbiorowe © Miasto Biała Podlaska
Koncert „Krzesimir Dębski i Przyjaciele”. Zdjęcie zbiorowe © Miasto Biała Podlaska
reklamaspot_img
reklamaspot_img
reklamaspot_img

Również popularne