Czasem to pomysły zaskakujące, coraz częściej niebanalne i nieoczywiste. Takie cechy miał z pewnością Koncert Noworoczny, który odbył się 25 stycznia 2025 roku w głównej siedzibie WOK w Alei Solidarności. Już niedawna rozmowa z dyrektorką opery, Alicją Węgorzewską-Whiskerd i kierownikiem muzycznym MACV – Orkiestry Instrumentów Dawnych WOK, Adamem Banaszakiem, pokazała, że ten warszawski teatr operowy nie będzie podążał i w tym roku utartymi ścieżkami repertuarowymi.
Przeciętnemu słuchaczowi hasło „koncert noworoczny” kojarzy się na pewno z telewizyjnymi transmisjami z Wiednia, walcami i polkami Johanna Straussa i jego synów, przebojami z operetek Lehara czy Kalmana. Taka właśnie muzyka pojawia się często w okresie karnawału w salach koncertowych wielu polskich miast i miasteczek.

Warszawska Opera Kameralna wybrała program inny, stworzony nieco wbrew utartej, sprawdzonej konwencji.
Usłyszeliśmy „Marsz Turecki” Jeana-Baptiste’a Lully’ego, a także uwerturę z „Ballet de la nuit” tego samego kompozytora. Były także: Suita D-dur BWV 1068 Johanna Sebastiana Bacha, słynna „Muzyka sztucznych ogni” Georga Friedricha Händla, ale także Concerto grosso op. 6 nr 8 „Fatto per la notte di Natale” Arcangelo Corelliego. Wybrzmiały również dwie solowe kantaty: „Tra le fiamme” Händla oraz „Jauchzet Gott in allen Landen” Bacha.
Ten ciekawy wybór utworów pozwolił pokazać i docenić umiejętności cenionego zespołu Musicae Antique Collegium Varsoviense i solistów – wyrazistej i wyrafinowanej sopranistki Doroty Szczepańskiej oraz bardzo dobrych instrumentalistów – Justyny Rekść-Raubo grającej na violi da gamba i Filipa Pysza – na trąbce.

Zwłaszcza kantaty interpretowane przez Szczepańską i „Muzyka ogni sztucznych” Händla oczarowały publiczność i sprawiły, że ten noworoczny koncert – pierwsze tego typu wydarzenie w Warszawskiej Operze Kameralnej – zwiększyło apetyt melomanów na kolejne wieczory muzyczne w tym warszawskim teatrze.
Warto podkreślić, że ten koncert zainaugurował interesująco zapowiadający się cykl „Spod ręki Mistrza”. Tak mówi o nim dyrektorka WOK: Każdy z koncertów to nie tylko spotkanie z muzyką, ale także z intymnością i głębią, którą niesie kameralne wykonanie. To niepowtarzalna okazja, by zobaczyć artystów, którzy zazwyczaj występują w kanale orkiestrowym lub grupowo w zespole wokalnym, w nieco innym, bliskim publiczności wydaniu. (…) Ujmujące piękno muzyki tkwi w jej stylistycznej i emocjonalnej różnorodności. (…) Podczas koncertów zabrzmią zarówno formy dedykowane rozbudowanym zespołom wykonawczym, jak i kameralne, wszystkie jednakowo ukazujące kunszt ich twórców.

W nowym cyklu Warszawskiej Opery Kameralnej w najbliższym czasie:
- 22 lutego 2025 roku – koncert z udziałem Zespołu Wokalnego WOK pod dyrekcją Krzysztofa Kusiel-Moroza pt. „Miłość i śmierć”, podczas którego usłyszymy wybór madrygałów z „VI Księgi madrygałów” Carla Gesualda da Venosa;

- 1 marca 2025 roku – koncert prezentujący dwie kompozycje do tekstu sekwencji „Stabat Mater”. Autor pierwszej to Giovanni Battista Pergolesi, drugiej – Antonio Vivaldi. Solistami będą sopran Gabriela Legun, laureatka Paszportu „Polityki” oraz kontratenor Jan Jakub Monowid, a całość od skrzypiec poprowadzi Ana Liz Ojeda Hernández.

O planach WOK na kolejne miesiące 2025 roku – zarówno tych koncertowych, jak i operowych – napiszemy na portalu niebawem.