Teatralne Nagrody Muzyczne obejmują szerokie spektrum działalności teatru muzycznego: operę, operetkę oraz musical. Wyróżnienia przyznawane są zarówno uznanym twórcom, jak i młodym debiutantom. Konkurs honoruje nie tylko artystów wykonawców, ale również twórców scenografii, kostiumów i choreografii, spośród kandydatur zgłoszonych przez teatry z całej Polski. Dodatkowo Kapituła Konkursu przyznaje Nagrodę Specjalną za całokształt pracy artystycznej.
Aktualnie Teatralne Nagrody Muzyczne przyznawane są w 18 kategoriach. Nominacje zostaną ogłoszone do końca bieżącego sezonu artystycznego. Laureatów XIX edycji poznamy podczas uroczystej Gali Finałowej, która odbędzie się 29 września 2025 roku w siedzibie Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury na warszawskiej Pradze.
XIX edycja Teatralnych Nagród Muzycznych im. Jana Kiepury – plakat
Reżyserem spektaklu jest Kiriłł Sieriebriennikow, odpowiedzialny również za scenografię i kostiumy (przy współpracy ze scenografką Olgą Pavlyuk i kostiumografką Tatianą Dolmatovskayą). Choreografię przygotowuje Evgeny Kulagin, autorem reżyserii świateł jest Olaf Freese, a za projekcje wideo odpowiedzialny jest Ilya Shagalov. Kierownictwo muzyczne premiery objął amerykański dyrygent James Gaffigan, od sezonu 2023/24 pełniący obowiązki Dyrektora Muzycznego tego teatru. Premiera odbędzie się 27 kwietnia 2025 roku, a kolejne spektakle zaplanowano na 3, 9, 11, 14, 17 i 23 maja 2025 roku.
Będzie to już trzecia premiera opery z trylogii Mozart – Da Ponte w reżyserii Kiriłła Sieriebriennikowa na scenie Komische Oper Berlin. W poprzednich produkcjach również udział brał Hubert Zapór – wykonywał rolę Hrabiego Almavivy w „Weselu Figara” i Guglielma w „Così fan tutte”, a tym razem wcieli się w tytułowego Don Giovanniego. W obsadzie znaleźli się również m. in. Leporello – Tommaso Barea, Donna Anna – Adela Zaharia, Don Ottavio – Agustín Gómez, Komandor – Tijl Faveyts, Masetto – Philipp Meierhöfer, Zerlina – Penny Sofroniadou, a w roli Don Elvira wystąpi znany sopranista Bruno de Sá. W spektaklu wykorzystane zostaną również fragmenty Requiem KV 626 Wolfganga Amadeusza Mozarta (Introitus, Kyrie, Sequens), a partie solowe zaśpiewają: Penny Sofroniadou (sopran), Virginie Verrez (alt), Agustín Gómez (tenor) i Tijl Faveyts (bas).
Baryton Hubert Zapiór jest absolwentem Juilliard School w Nowym Jorku, Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (Wydział Aktorski). Był także członkiem Akademii Operowej przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie. Jego repertuar obejmuje partie mozartowskie (tytułowy Don Giovanni, Hrabia Almaviva w „Weselu Figara”, Guglielmo w „Così fan tutte”, Papageno w „Czarodziejskim flecie”), a także m. in. Lesba w „Agrippinie” Georga Friedricha Händla, Neptuna w operze „Hippolyte et Aricie” Jeana-Philippe’a Rameau, Stacha w operze „Krakowiacy i Górale” Jana Stefaniego, Figara w „Cyruliku Sewilskim” i Prosdocima w „Turku we Włoszech” Gioachina Rossiniego, Marulla w „Rigoletcie” i Marquisa d’Obigny w „Traviacie” Giuseppe Verdiego, Ottokara w „Wolnym strzelcu” Carla Marii von Webera, Zurgi w „Poławiaczach pereł” Georgesa Bizeta, Maximiliana w „Kandydzie” Leonarda Bernsteina, Pantalona w „Miłości do trzech pomarańczy” Sergiusza Prokofiewa, Księcia Afrona w „Złotym koguciku” Nikołaja Rimskiego-Korsakowa czy Demetriusa w „Śnie nocy letniej” Benjamina Brittena.
W latach 2019–2022 związany był ze Staatsoper w Hannoverze, a od sezonu 2022/23 należy do zespołu solistów Komische Oper w Berlinie. Na swoim koncie ma także występy na takich scenach, jak Norweska Opera Narodowa w Oslo, Bayerische Staatsoper w Monachium, Teatr Królewski La Monnaie/De Munt w Brukseli, Den Norske Opera w Oslo, Albany Symphony, Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie, Opera Wrocławska, Warszawska Opera Kameralna, Opera Krakowska, Opera Bałtycka w Gdańsku, Filharmonia Narodowa w Warszawie.
Tryptyk „Morze” będzie drugą premierą baletową w sezonie 2024/25 w Teatrze Wielkim w Łodzi. Po prezentowanej jesienią klasycznej „Giselle”, tym razem przygotowywany jest spektakl tańca współczesnego, będący odpowiedzią na wystawiony na początku sezonu 2023/24 „Wieczór Baletowy Kompozytorów Polskich”, inspirowany folklorem góralskim i Tatrami.
W warstwie muzycznej „Morza” znajdą się utwory nawiązujące do tematyki marynistycznej. Choreografie przygotowuje aż trzech uznanych twórców. Zaprezentowany zostanie spektakl „Pärt/s” Jacka Przybyłowicza, choreografa-rezydenta łódzkiego Teatru Wielkiego, do utworów estońskiego kompozytora Arvo Pärta – „Cantus in Memoriam Benjamin Britten” oraz „Für Alina” i „Variations for the healing of Arinushka”, które na fortepianie wykona Julia Kociuban.
Emanuel Gat przygotował choreografię do „Czterech morskich interludiów” z opery „Peter Grimes” Benjamina Brittena, natomiast Douglas Lee – tytułową część przedstawienia „Morze” Claude’a Debussy’ego. Warto zaznaczyć, że Douglas Lee będzie po raz pierwszy współpracował z zespołem baletowym z tej części Europy.
Wszystkie trzy choreografie zostały przygotowane na specjalne zamówienie Teatru Wielkiego w Łodzi. Premierowy spektakl odbędzie się 26 kwietnia 2025 roku, a kolejne przedstawienia zaplanowano na 27 i 29 kwietnia oraz 13 i 14 czerwca 2025 roku.
Kierownictwo muzyczne premiery objęła współpracująca już z teatrem kanadyjska dyrygentka Maria Fuller, dotychczas prowadząca w Łodzi spektakle operowe m. in. „Jasia i Małgosi” Engelberta Humperdincka i „Madama Butterfly” Giacoma Pucciniego. Kolejnymi spektaklami (13 i 14 czerwca) zadyryguje Marcin Mirowski, kierownik muzyczny teatru.
Pod koniec konferencji prasowej w dniu 23 kwietnia 2025 roku Jacek Przybyłowicz, kurator Łódzkich Spotkań Baletowych, opowiedział o programie kolejnej edycji tego festiwalu, która odbędzie się w kwietniu 2026 roku. Jak zapewnił, organizatorzy są w trakcie zaawansowanych rozmów z zespołami baletowymi. Gośćmi najbliższej odsłony wydarzenia będą m. in. Companhia Nacional de Bailado (portugalski zespół, który zaprezentuje spektakl w choragrafii Fernanda Duarte, utrzymany w technice tańca klasycznego; będzie to pierwszy występ tego zespołu w Polsce), English National Ballet (ze spektaklem „Body & Soul” w choreografii Crystal Pite i Williama Forsytha do muzyki Fryderyka Chopina), Gauthier Dance//Dance Company Theaterhaus Stuttgart (z choreografiami Andonisa Foniadakisa, Maura Bigonzenttiego, Louise’a Lecavaliera i Akrama Khama), a także Emanuel Gat Dance Company. Tradycyjną premierą Teatru Wielkiego w Łodzi będzie spektakl z choreografiami Sharon Eyal i Jacka Przybyłowicza.
W repertuarze koncertu znajdą się utwory barokowych kompozytorek XVII wieku – takich jak Francesca Caccini, Barbara Strozzi i Antonia Bembo – a także pełne ekspresji pieśni tradycyjne z Ameryki Południowej i Włoch. Szczególne miejsce zajmuje meksykańska pieśń „La Bruja” („Czarownica”), symbolizująca kobiecą siłę i niezależność. Program zatytułowany „Wonder Women” to poruszający muzyczny hołd dla kobiet – kompozytorek, artystek, świętych, czarodziejek i zwykłych śmiertelniczek. To opowieść o sile, wolności, walce i pasji – spleciona z dźwięków dawnych i tradycyjnych pieśni różnych epok i kultur.
– Nasz koncert dedykowany jest kobietom. Z jednej strony oddajemy hołd barokowym kompozytorkom, które musiały walczyć o prawo do tworzenia, a z drugiej – wszystkim kobietom, których talent był tłumiony lub nigdy nie ujrzał światła dziennego – mówi Christina Pluhar. Inspirację czerpaliśmy także z tradycyjnej muzyki północnoamerykańskiej i włoskiej. Śpiewamy o kobietach silnych i odważnych, ale też o tych pełnych żalu. Zapraszamy do wspólnego świętowania kobiecości w całym jej spektrum.
Na scenie – obok zespołu L’Arpeggiata – wystąpią znakomici soliści: Luciana Mancini, Céline Scheen, Benedetta Mazzucato, Vincenzo Capezzuto.
L’Arpeggiata to międzynarodowy zespół muzyki dawnej, założony w 2000 roku przez austriacką instrumentalistkę i dyrygentkę Christinę Pluhar. Specjalizuje się w interpretacjach muzyki barokowej, szczególnie włoskiej z XVII wieku, łącząc ją z elementami jazzu, muzyki tradycyjnej i improwizacji. Nazwa zespołu pochodzi od utworu „Toccata Arpeggiata” Girolama Kapsbergera, co odzwierciedla jego główną ideę: swobodne podejście do muzyki dawnej, oparte na improwizacji i przekraczaniu granic gatunkowych. L’Arpeggiata skupia artystów z różnych środowisk muzycznych, tworząc projekty oparte na starannej pracy muzykologicznej i otwartości na różnorodne tradycje muzyczne.
Zespół koncentruje się na muzyce włoskiej, francuskiej i angielskiej z XVII wieku, wykorzystując bogactwo instrumentów szarpanych, takich jak teorba, lutnia, harfa barokowa, gitara barokowa i psalterium. Charakterystyczne dla L’Arpeggiaty są odważne improwizacje instrumentalne oraz wokalistyka inspirowana muzyką tradycyjną. Zespół współpracował z wybitnymi solistami, takimi jak Philippe Jaroussky, Nuria Rial, Luciana Mancini, Céline Scheen, Benedetta Mazzucato i Vincenzo Capezzuto.
L’Arpeggiata występowała na prestiżowych festiwalach muzyki dawnej, takich jak Festival Oude Muziek Utrecht, Festival van Vlaanderen, Rencontres à Vézelay, Pfingstfestspiele Melk, Festival de l’abbaye d’Ambronay, Festival de musique baroque de Pontoise, Early Music Festival de Saint-Pétersbourg, Festival de Sully-sur-Loire, Festival du Haut-Jura, Festival de la Vézère, Festival de Musica Antigua de Darocca, Festival de Torroella de Montgri, Sanssouci Festival de Potsdam, Festival Atlantique Açores oraz Misteria Paschalia w Krakowie.
Rok 2025 to jubileuszowa, 25. edycja festiwalu Ogrody Muzyczne, który od 2001 roku przyciąga latem do Warszawy dziesiątki tysięcy słuchaczy. Co roku wydarzenia gromadzą blisko 30 tysięcy widzów, prezentując różnorodny program muzyczny – od koncertów orkiestrowych, przez recitale i projekty wokalne, po big-band, piosenkę artystyczną, muzykę filmową i współczesne crossoverowe formy.
Pełny program tegorocznej edycji zostanie ogłoszony już wkrótce, jednak koncert z udziałem L’Arpeggiata i Christiny Pluhar zapowiada się jako kulminacyjny punkt festiwalu – pełen emocji, wirtuozerii i wyjątkowego przekazu.
ORFEO Fundacja im. Bogusława Kaczyńskiego jest już po raz drugi współorganizatorem wydarzenia.
31 lipca 2025 | Dziedziniec Zamku Królewskiego w Warszawie. Bilety dostępne są tutaj.
Fantastica Ensemble pokazuje, że muzyka dawna to nie zamknięta karta w podręczniku historii, ale żywa, wciąż pulsująca sztuka. Ich interpretacje są pełne dramaturgii, ekspresji i emocjonalnej głębi. Barok zyskuje nową świeżość, a historyczne instrumenty – nowe życie. Aleksandra Owczarek (skrzypce barokowe) oraz Klaudia Łoboda (klawesyn) starają się udowodnić, że w baroku można odnaleźć język poruszający współczesnego słuchacza, a muzyka dawna to nie jest muzealny eksponat, lecz żywa sztuka – pełna dramaturgii, napięcia i niezwykłej energii.
„Biber. Trochę sacrum. Trochę profanum” to pierwszy album duetu. Płyta poświęcona jest twórczości Heinricha Ignaza Franza von Bibera. Kompozytor potrafił balansować na granicy codzienności i tego co niezwykłe – jego sonaty zanurzone są w ludowych rytmach, a duchowość i zmysłowość w muzyce splatają się w nieoczekiwanych miejscach. To zmysłowa gra kontrastów, od mistyki po uliczny puls – muzyka, która kusi i zaskakuje.
Program płyty „Biber. Trochę sacrum. Trochę profanum” bawi się granicą między sacrum a profanum, celebruje piękno i nieprzewidywalność barokowych kontrastów, tworząc możliwość refleksji, ale też doświadczania czystej radości muzyki. To historie pełne napięcia, melancholii i brawury, które przekraczają granice czasu i wyobraźni.
29 kwietnia 2025, godz. 20:00 | antresola, Hala Koszyki | wstęp wolny. Link do wydarzenia znajduje się tutaj.
Organizatorzy: Hala Koszyki | Julian Cochran Foundation
Mecenas: Farmak
Honorowy Partner: Filharmonia Narodowa
Partnerzy: Vank | Samarité
Partner Medialny: Orfeo – Fundacja im. Bogusława Kaczyńskiego
Informacje o artystach
Fantastica Ensemble to duet, który redefiniuje muzykę dawną. Tworzą go: Aleksandra Owczarek – skrzypce barokowe oraz Klaudia Łoboda – klawesyn. Artystki łączą pasję historycznego wykonawstwa z wrażliwością współczesnego odbiorcy. Koncerty duetu to podróże w głąb baroku – intensywnego, błyskotliwego, nierzadko przewrotnego. Barok, który wibruje, oddycha i wciąż ma coś do powiedzenia.
Zofia Zembrzuska to ceniona i doświadczona menedżerka kultury. Jest absolwentką Kulturoznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim oraz Zarządzania projektami w Szkole Głównej Handlowej. Posiada również wykształcenie muzyczne – ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia im. Józefa Elsnera w Warszawie w klasie skrzypiec.
Od 2012 roku była związana z Instytutem Adama Mickiewicza, gdzie realizowała międzynarodowe projekty muzyczne w ramach programu Polska Music. Odpowiadała za planowanie i współorganizację wydarzeń z udziałem najwybitniejszych polskich artystów na najważniejszych scenach świata – m.in. Royal Opera House, London Philharmonic Orchestra, Chicago Symphony Orchestra, BBC Symphony Orchestra, we współpracy z takimi twórcami, jak sir Simon Rattle, Esa-Pekka Salonen, David Pountney, czy Krzysztof Penderecki. W 2021 roku objęła stanowisko kierowniczki Wydziału Projektów i Wydarzeń Artystycznych IAM, koordynując wszystkie działania artystyczne instytutu. Od września 2021 roku pełni funkcję Zastępcy Dyrektora Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach (NOSPR).
W konkursie na stanowisko dyrektora Filharmonii Narodowej uczestniczyli: Grażyna Paszkowska, kierowniczka Działu Promocji FN ; Wacław Turek, akordeonista i pedagog oraz Zofia Zembrzuska – zwyciężczyni postępowania.
Z owym elementarzem polskości jakim są pieśni wyżej wymienionych twórców, mierzyły się największe autorytety naszej narodowej sceny operowej, od Krystyny Szostek-Radkowej, poprzez Stefanię Toczyską, Teresę Kubiak, Ewę Podleś, aż po Teresę Żylis-Garę, nie przeszkadza nam więc ów wielowymiarowy, czasem koturnowy flirt wielkiego materiałowo i wszechstronnego technicznie głosu z subtelną, nierzadko salonową liryką. Więcej, owe dramatyczne walory interpretacji pozwalają zarysować znaczenie tekstu na miarę wielkich heroin teatru dramatycznego, nawet gdy jest to nieco staromodne.
Głos Izabeli Matuły odznacza się niezwykłą wszechstronnością. Nasycony i ciemny, szczególnie w rejestrze piersiowym, dramatyczny, o wielkiej skali, blasku i swobodzie techniki, pozwala na doskonałe kreacje w takich partiach jak chociażby te słyszane ostatnio w wykonaniu sopranistki na warszawskiej scenie – Madame Butterfly, Toska (w obu partiach śpiewała na zmianę z Aleksandrą Kurzak), Leonora w „Mocy przeznaczenia” czy Medea w operze Cherubiniego. Dodatkowo znakomite teatralne walory głosu sopranistki pozwalają na cieniowanie nastrojów w takich pozornie krotochwilnych pieśniach Chopina jak „Życzenie”, „Śliczny chłopiec”, czy „Piosnka litewska”.
Niestety jedyne co chcielibyśmy więcej „wyegzekwować” w słuchaniu, to lepsza, pieśniowa dykcja, której nieco w interpretacjach Matuły zabrakło, na rzecz krągłych fraz, co było odczuwalne szczególnie w „Wiośnie” do słów Stefana Witwickiego. We wstrząsającej zawsze „Smutnej rzece” do tego samego poety, metaforycznego obrazu matki-Polski, która pochowała siedmioro dzieci – siedem polskich krain utraconych za czasów zaborów – zabrakło trochę elegijności. Ta bardziej dała się odczuć w interpretacji najbardziej wizyjnej i profetycznej pieśni Chopina, bardzo odpowiedniej do ciężaru głosu Matuły – „Melodii” do sł. Zygmunta Krasińskiego, przypomnijmy: poety-filozofa, medytującego nad procesem chrześcijańskich dziejów narodu i zapomnienia o polskości. Dobrze zarysowane kulminacje i precyzja stroficzna w tym odczytaniu nie przeszkadzały w uchwyceniu formy pieśni przekomponowanej. Podobnie „Leci liście z drzewa” – symbol pozytywizmu w dziejach narodu – odczytana przez Matułę sugestywnie, ale trochę mało bojowniczo, jeśli chodzi o wpisane w pieśń rytmy marszowe. Jednocześnie już pierwszy blok pieśni zaznaczył fenomenalną współkreację wytrawnego chopinisty i kameralisty, Krzysztofa Książka, który delikatnym rysunkiem fraz, dyskretnym cieniowaniem barwy i piękną retoryką (np. poruszająca chromatyka w momencie wichru w „Leci liście z drzewa”) dowodził swojego wielkiego smaku.
Potem usłyszeliśmy osiem pieśni Karłowicza, głównie bardzo znanych, gdzie solistka swoją barwą i ciężarem głosu, jak również plastycznością w zmianie barwy i pięknymi zakończeniami fraz w górnych rejestrach (symboliczne podkreślenie kończącej „Idzie na pola” do sł. Kazimierza Przerwy-Tetmajera frazy Muzyka mojej duszy!) doskonale wydobyła fin-de siècle’ową tragiczność tych miniatur. Szczególnie piękna była w jej wykonaniu scena samotności dziewczyny w „Pod jaworem” do słów ludowych. Krzysztof Książek różnicował tu nasycenie fraz i barwę w stosunku do Chopina, uzyskując efekt niezrównany.
Wybór sześciu pieśni Moniuszki, rozpoczynający się i kończący swoistą klamrą – „Znasz-li ten kraj” – najpierw w patriotycznej, znamiennej dla epoki zaborów parafrazie z Goethego Józefa Ignacego Kraszewskiego, na końcu zaś w znanej wersji Mickiewicza, pokazał znowu odpowiedni tembr głosu Matuły do niełatwych skalowo i technicznie pieśni Moniuszki, przy czym artystka tu, przy swoim monumentalnym aparacie, subtelnie cieniowała nastroje i pięknie kształtowała fermaty. Także w „Znasz-li ten kraj” nie zabrakło dużej swobody w prowadzeniu narracji – wszak pieśń ta, o randze europejskiej, rozsławiona przez mistrzów takich jak Andrzej Hiolski, jest sprawdzianem dla głosu i wrażliwości solisty. Ciekawostką była „Prząśniczka”, zinterpretowana przez artystów w oszałamiającym, barokowym tempie, dotychczas nieznanym w polskich nagraniach.
I wreszcie po przerwie kulminacja – „Trzy fragmenty z poematów Jana Kasprowicza”Karola Szymanowskiego. Ten wczesny cykl kompozytora wymaga nie lada dyspozycji dramatycznej, panowania nad ciągle narastającą ekspresją i katastroficznym nastrojem. W pamięć wryła się nam kiedyś interpretacja Ewy Podleś z Jackiem Kaspszykiem przy pulpicie. Ale wersja Matuły i Książka była jeszcze genialniejsza – głos sopranistki mógł wykazać się tu niezwykłą rozległością skali, bogactwem nastrojów, szerokim diapazonem emocjonalnym. Była to kreacja niezrównana – w swoim młodopolskim rozdarciu. Prosimy o więcej takich kreacji pieśniowych w wykonaniu Izabeli Matuły i Krzysztofa Książka – równie teatralnych co głęboko introspekcyjnych.
Fiorenza Cossotto urodziła się 22 kwietnia 1935 roku w Crescentino, w północno-zachodnich Włoszech. Była rówieśniczką sopranistki Mirelli Freni, mezzosopranistki Teresy Berganzy, tenorów Luciano Pavarottiego i Petera Scheriera oraz barytona Sherrilla Milnesa. Wszyscy okazali się wybitnymi śpiewakami operowymi i zrobili światowe kariery.
Cossotto ukończyła Konserwatorium Giuseppe Verdiego w Turynie. Następnie pobierała lekcje śpiewu u Mercedes Llopart w Mediolanie. Trafiła na świetnego pedagoga, ta hiszpańska sopranistka wykształciła bowiem także m. in. Renatę Scotto, Annę Moffo, Elenę Souliotis, Alfreda Krausa i Iva Vinca.
Jej sceniczny debiut miał miejsce w 1956 roku w Teatro alla Scala w Mediolanie, gdzie wystąpiła w „Ognistym Aniele” Sergiusza Prokofiewa, a następnie w prawykonaniu „Dialogów karmelitanek” Francisa Poulenca. Przez kolejne trzy sezony należała do zespołu tego teatru, to wówczas zrealizowała nagrania m. in. roli Bersi w „Andrea Chénier” Umberta Giordana (z Renatą Tebaldi, Mario del Monaco, Ettore Bastianinim; Decca, 1956), Teresy w „Lunatyczce” Vincenza Belliniego (z Marią Callas pod batutą Antonino Votta; Columbia/EMI, 1957), Suzuki w „Madama Butterfly” Giacoma Pucciniego (z Renatą Tebaldi i Carlo Bergonzim, pod batutą Tulio Serafina; Decca, 1958) czy Laury w „Giocondzie” Amilcare Ponchiellego (z Marią Callas pod batutą Antonino Votta; Columbia/EMI, 1959).
W 1958 roku wystąpiła na festiwalu w Wexford w roli Giovanny Seymour w „Annie Bolenie” Donizettiego. Rok później, w 1959 roku zaśpiewała Neris w „Medei” Luigiego Cherubiniego w Royal Opera House w Londynie, podczas gdy w partii tytułowej występowała tam Maria Callas. A w 1960 roku wystąpiła jako Laura w „Giocondzie” Ponchiellego w Teatro del Liceu w Barcelonie i następnie zastąpiła Giuliettę Simionato w roli Amneris w „Aidzie” Verdiego na festiwalu Arena di Verona. W 1961 roku zatriumfowała w La Scali jako Leonora w „Faworycie” Donizettiego (również zamiast niedysponowanej Simionato), a dyrekcja tego teatru zaprosiła ją do spektakli „Trubadura” Verdiego (rola Azuceny) otwierających sezon 1962/63.
Następne lata przyniosły jej debiuty w amerykańskich teatrach. W roli Leonory w „Faworycie” wystąpiła w 1964 roku w Lyric Opera w Chicago, a w 1968 roku zadebiutowała w The Metropolitan Opera w Nowym Jorku w roli Amneris „Aidzie” i zaraz potem jako Laura w „Giocondzie” Ponchiellego, u boku Renaty Tebaldi i Carla Bergonziego.
W nowojorskiej Met występowała przez 20 sezonów (lata 1968-1989), w sumie w 148 spektaklach. Śpiewała tam przede wszystkim partie w operach Giuseppe Verdiego (księżniczkę Eboli w „Don Carlosie”, Azucenę w „Trubadurze”, Amneris w „Aidzie”, Panią Quickly w „Falstaffie”). Występowała również w operach francuskich (tytułowa Carmen w operze Georgesa Bizeta, Dalila w dziele Camille’a Saint-Saënsa), jako Księżniczka di Bouillon w „Adrianie Lecouvreur” Frencesca Cilei, a także w partiach pierwotnie pisanych na głos sopranowy, ale tradycyjnie częściej obsadzanych sprawnymi mezzosopranami (Santuzza w „Rycerskości wieśniaczej” Mascagniego, Adalgiza w „Normie” Belliniego).
Jako Adalgiza partnerowała największym Normom epoki, by wspomnieć chociażby Marię Callas, Joan Sutherland, Montserrat Caballé czy Leylę Gencer. Jej repertuar obejmował także m. in. rolę Orfeusza w „Orfeuszu i Eurydyce” Glucka, Cherubina w „Weselu Figara” Mozarta, Romea w „Capuleti i Montecchi” Belliniego, Rozyny w „Cyruliku sewilskim”, Angeliny w „Kopciuszku” i tytułowego Tankreda w operze Rossiniego, Maddaleny w „Rigoletcie”, Preziosilli w „Mocy przeznaczenia” i Ulryki w „Balu maskowym” Verdiego, Charlotty w „Wertherze” Masseneta, Siebela w „Fauście” Gounoda, Jasia w „Jasiu i Małgosi” Humperdincka i Marfy w „Chowańszczyźnie” Musorgskiego. Śpiewała także sopranową Markizę del Poggio w „Dniu Królowania” i Lady Makbet w „Makbecie” Verdiego. Nagrała również płytę z verdiowskimi ariami sopranowymi.
W 1976 roku dwukrotnie (10 i 12 lutego) wystąpiła w roli Azuceny w „Trubadurze” Verdiego w Teatrze Wielkim w Warszawie, w roli Ferranda towarzyszył jej włoski bas Ivo Vinco, prywatnie wieloletni mąż artystki. Théâtre Royal w Liège w Belgii w związku z okrągłymi urodzinami artystki w 2005 roku wystawił „Siostrę Angelikę” Pucciniego, w której partię Ciotki Księżniczki wykonała 70-letnia wówczas Fiorenza Cossotto.
Fiorenza Cossotto jako Principessa de Bouillon w „Adrianie Lecouvreur”, Tokyo 1976
W historii dyskografii zapisały się przede wszystkim jej rejestracje partii verdiowskich: Eboli w „Don Carlosie” (z Antoniettą Stella, Borisem Christoffem, Ettore Bastianinim; DG, 1961), Azuceny w „Trubadurze” (z Carlo Bergonzim, Antoniettą Stellą, Ettore Bastianinim, pod Tulio Serafinem; DG, 1962; oraz z Plácidem Domingiem, Leontyną Price, Sherrillem Milnesem, pod Zubinem Mehtą; RCA, 1969), Amneris w „Aidzie” (z Montserrat Caballé, Plácidem Domingo, Piero Cappuccillim, pod Riccardo Mutim; EMI, 1974), Ulryki w „Balu maskowym” (z Plácidem Domingiem, Martiną Arroyo, Piero Cappuccillim, pod Mutim; EMI, 1975) i Lady Makbet w „Makbecie” (z Sherrillem Milnesem, Ruggero Raimondim, José Carrerasem, pod Mutim; EMI, 1975).
Fiorenza Cossotto jako Eboli w „Don Carlosie”
W 1965 roku pod batutą Herberta von Karajana nagrała partię Santuzzy w „Rycerskości wieśniaczej” Mascagniego (DG), a z ról belcantowych uwagę zwracają Adalgiza w „Normie” Belliniego (z Montserrat Caballé i Plácidem Domingiem; RCA, 1972) i Leonora w „Faworycie” Donizettiego (z Luciano Pavarottim i Nicolaiem Ghiaurovem; Decca, 1974).
Ludwik Grossman to dziś postać niemal zapomniana, choć w drugiej połowie XIX wieku należał do grona czołowych animatorów życia muzycznego i uznanych kompozytorów. Podobnie jak starszy od niego Stanisław Moniuszko, studiował w Warszawie u Karla Augusta Freyera, a następnie w Berlinie. Jego pierwsze dzieło sceniczne – „Rybak z Palermo: – powstało do libretta Jana Chęcińskiego, znanego m.in. jako autor tekstu do „Strasznego dworu”.
„Duch wojewody” to druga opera Grossmana. Po sukcesie prapremiery w Warszawie dzieło było wystawiane z powodzeniem m.in. w Wiedniu, Krakowie, Peszcie, Petersburgu, Lwowie, Grazu, Cieplicach i Berlinie. Krytycy chwalili oryginalną instrumentację oraz prostotę inwencji melodycznej – mimo że libretto autorstwa Władysława Ludwika Anczyca opowiada dość zawiłą historię.
Jest to opera buffa w stylu włoskim, z wyraźnymi odniesieniami do wodewilu i operetki, a także wpływami tradycji francuskiej – choćby „Białej damy” François-Adriena Boïeldieu, w której również pojawia się motyw przebrania za ducha. W „Duchu wojewody” znajdziemy efektowne sceny zespołowe, które oddają różnorodność emocji i sytuacji – od lirycznych, przez komiczne, aż po taneczne – mistrzowsko zaprojektowane przez Anczyca w libretcie.
Oryginalnym zabiegiem Grossmana było wplecenie w partyturę elementów muzyki narodowej: polskiej, czeskiej i węgierskiej. Instrumentalny czardasz oraz mazurek „Ptaszku luby, skowroneczku” należały do najczęściej oklaskiwanych fragmentów utworu.
Akcja opery toczy się w popularnym uzdrowisku. Fabuła rozpoczyna się wraz z przyjazdem gości z Warszawy: Helenki, jej ciotki Radczyni, Leona oraz Prezesa. Helenka kocha się w swoim dawnym nauczycielu Leonie, jednak Radczyni zamierza wydać ją za Prezesa, który z kolei planuje małżeństwo z kimś innym. W zawiłą intrygę zostają wplątani także właściciel kurortu Fékéte, pracujący tam doktor, grupa kuracjuszy z Węgier, żołnierze z czeskim dowódcą na czele oraz… dwa duchy Wojewody, rzekomo straszącego w pobliskim zamku.
Tym razem na scenie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej zaprezentowana zostanie opera „Duch wojewody Ludwika Grossmana” – w wersji koncertowej wzbogaconej o elementy sceniczne. Za koncepcję sceniczną odpowiada Cezary Tomaszewski – reżyser i choreograf. Zespół realizatorów tworzą również: Marek Adamski (kostiumy), Tomasz Mierzwa (reżyseria świateł) oraz Tariel Todua (projekcje wideo).
W obsadzie znaleźli się znakomici soliści: Dariusz Machej (Fékéte), Małgorzata Walewska (Radczyni), Magdalena Stefaniak (Helenka), Krzysztof Szumański (Prezes), Arnold Rutkowski (Leon), Agnieszka Makowska (Doktor), Tomasz Rak (Dokupil), Justyna Zanni (Pierwszy gość), Magdalena Cierzniewska (Drugi gość), Valerii Zadorozhnyi (Trzeci gość), Michał Piskor (Tłusty jegomość) oraz Anna Skobel (Dama).
Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie, aby zapewnić Tobie najlepsze wrażenia, zapamiętując Twoje preferencje i powtarzające się wizyty. Klikając „Akceptuj wszystko”, wyrażasz zgodę na użycie WSZYSTKICH plików cookie. Możesz jednak odwiedzić „Ustawienia plików cookie”, aby wyrazić kontrolowaną zgodę.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Funkcjonalne pliki cookie pomagają w wykonywaniu pewnych funkcji, takich jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o wskaźnikach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania odwiedzającym odpowiednich reklam i kampanii marketingowych. Te pliki cookie śledzą odwiedzających w witrynach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Te pliki cookie zapewniają anonimowe działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny.